Armenia rozbija sojusz Putina

Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), która miała zastąpić Układ Warszawski po upadku ZSRR, pęka w szwach.

Rządzący od prawie trzech dekach na Białorusi Aleksander Łukaszenko dotychczas nigdy nie był tak mocno atakowany na „własnym” podwórku – związanych z Rosją postradzieckich państw. Premier Armenii Nikol Paszynian kilka dni temu oskarżył go o zdradę i domagał się, by dyktator przeprosił naród ormiański. Oznajmił też, że nie odwiedzi Białorusi, dopóki będzie pod rządami Łukaszenki. Erywań odwołał z Mińska swojego ambasadora, białoruski ambasador również wrócił do domu. Poszło o wielką zdradę, kompromitującą całą OUBZ (Rosja, Białoruś, Kirgizja, Tadżykistan, Kazachstan, Armenia), której opuszczenie zapowiedział ostatnio Paszynian.

Białoruski dyktator nigdy nie krył swoich...