Bardzo krótka bajka
Euro 2024 to najnormalniejszy turniej piłkarski od lat, ale jeśli pomoże nam zapomnieć o polityce i cieszyć się futbolem, to jedynie na chwilę.
Szef komitetu organizacyjnego Philipp Lahm widzi w tych mistrzostwach święto tolerancji i różnorodności oraz podkreśla, że choć jedna taka impreza nie uzdrowi świata, to piłka nożna musi odegrać swoją rolę w obronie demokracji. To rozsądne życzenie. Euro 2024 odbywa się bowiem w momencie, gdy populiści prężą muskuły i nie brakuje głosów, że nad Zachodem zbierają się czarne chmury.
Poparcie dla radykałów z Alternatywy dla Niemiec (AfD), Zgromadzenia Narodowego we Francji czy Partii Wolności w Holandii rośnie, a według sondażu stacji radiowo-telewizyjnej WDR 21 proc. Niemców chciałoby w reprezentacji więcej piłkarzy o jasnym kolorze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta