Depozyty pamięci
W archiwum Arolsen jest jeszcze sto depozytów z rzeczami osobistymi Polaków.
Anna Tomczyk miała przy sobie broszkę i puderniczkę, a Stanisława Mordes – kolczyki i zegarek. Rzeczy te zostały im zabrane przez Niemców, gdy pod koniec powstania warszawskiego zostały wywiezione do obozów koncentracyjnych. Obie zostały umieszczone w KL Ravensbrück. Pod koniec wojny, dzięki staraniom hrabiego Folke Bernadotte, zostały uratowane z obozu i przewiezione do Szwecji. Następnie wróciły do Polski.
W Izbie Pamięci przy Cmentarzu Powstańców Warszawy bratanek Stanisławy Mordes, Jacek Mordes, odebrał kolczyki i zegarek. – Choć zegarek to nie drogi szwajcar, a kolczyki pewnie też nie są kosztowne, to dla mnie mają ogromną wartość, bo należały do Stasi – powiedział Jacek Mordes. Dodał, że stryjenkę słabo pamięta, bo ostatni raz ją widział, gdy miał cztery lata, potem umarła i nikt jakoś o niej nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta