Bodnara plan B
Po roku urzędowania i inercji w dziedzinie reformy praworządności MS zapowiada dalsze zmiany w sądach.
Biorąc pod uwagę zasługi i osiągnięcia ministra sprawiedliwości Adama Bodnara jako byłego rzecznika praw obywatelskich, program zmian w sądach wydaje się planem minimum. Trzeba jednak być realistami. Pół asystenta na sędziego i procedury „frankowe” nie odwrócą zapaści kadrowych w sądach.
Za trzy lata wyborcy ocenią program ministra i okaże się, że „chaos praworządnościowy” spowolnił polskie sądy, jak też wieloletnie zaniedbania i niedofinansowanie sądownictwa pogłębiły tylko zapaść w sądach. Zmienia się świat, a sądy wciąż nie mają profesjonalnego zaplecza kadrowego i główne problemy sądownictwa nie zostały jak do tej pory rozwiązane.
Dziesiątka nowego ministra
Po roku urzędowania i inercji w dziedzinie reformy praworządności minister zapowiada dalsze zmiany w sądach, czyli wdraża plan B reform w Polsce. Trzeba jedynie zapytać, dlaczego na te zmiany trzeba było czekać rok, biorąc pod uwagę tak liczne zaangażowanie prawników w prace komisji kodyfikacyjnych.
Plan ministra obejmuje dziesięć punktów. Pierwszym z nich jest zagwarantowanie certyfikowania biegłych i co ma być odpowiedzią na zapaść, jaka od dłuższego czasu pojawia się, i brak biegłych o najwyższych kwalifikacjach. Drugi punkt dotyczyć ma digitalizacji w sądach, w tym skanowania akt papierowych. Usprawnienie mediacji i zwiększenie możliwości składania skarg na przewlekłość postępowań to kolejne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta