Zełenski szuka pieniędzy na wojnę
Władze w Kijowie szukają pomysłów na zmniejszenie dziury w przyszłorocznym budżecie kraju. Decydują się na niepopularne kroki: podwyższają podatki i zaglądają do zagranicznych rachunków rodaków.
Dyskusja o potrzebie podwyższenia podatków nad Dnieprem trwała od miesięcy. Prezydent Wołodymyr Zełenski kilka dni temu podpisał ustawę, którą lokalne media już określiły mianem „historycznej”. Z nowego prawa podatkowego wynika, że na armię ukraińską będą się zrzucać wszyscy: zarówno pracownicy budowlani, jak i właściciele banków.
Osoby fizyczne dodatkowo (oprócz podatku dochodowego) zapłacą już nie 1,5 proc. lecz 5 proc. tzw. podatku wojennego. Dotyczy to też pracowników strefy Diia.City, ukraińskiej „doliny krzemowej”, która miała przyciągać nad Dniepr firmy IT ze względu właśnie na obniżone podatki. Nowy podatek nie dotknie wojskowych.
Zmiany obejmą dziesiątki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)