Kryzys konstytucyjny grozi chaosem

Spór wokół statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN pokazuje, że polska demokracja potrzebuje kompromisu. Tylko on może zapobiec scenariuszom, które osłabiły systemy wyborcze Mołdawii czy Gruzji oraz podważyły zaufanie do instytucji państwowych.

Zawieszenie przez Państwową Komisję Wyborczą rozstrzygnięcia losów uchwały odrzucającej sprawozdanie finansowe PiS może doprowadzić Polskę do znacznie poważniejszego kryzysu niż problemy finansowe największej partii opozycyjnej. Tarapaty, w które wpadła partia Jarosława Kaczyńskiego, są bowiem konsekwencją pazerności polityków tej partii, braku umiaru w korzystaniu ze środków publicznych przy okazji kampanii wyborczej, deficytu poczucia przyzwoitości, a niekiedy też zwykłego łamania prawa.

Ale konsekwencje obecnego zamieszania mogą doprowadzić do poważnego kryzysu konstytucyjnego. Tak samo jak w 2020 r. alarmowaliśmy na tych łamach, że przeprowadzenie tzw. wyborów kopertowych może zachwiać wiarą obywateli w to, że ostatecznie to głos wyborców rozstrzyga o tym, kto jest...