Urzędnik nie może łatwo szafować poważnymi zarzutami
Zbyt pochopne lub przedwczesne przyjęcie świadomego uczestnictwa w karuzeli VAT może naruszać wizerunek podatnika będącego spółką.
Walka z oszustwami podatkowymi, zwłaszcza wyłudzeniami VAT, to jedno z ważniejszych zadań aparatu skarbowego. Nie można przy tym jednak działać zupełnie na oślep. Zarzuty muszą mieć oparcie w wyraźnych dowodach i muszą być poprzedzone rzetelnym postępowaniem. Przypomniał o tym Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z 1 października 2024 r.
Spółka w tarapatach
Sprawa zaczęła się od kontroli w zakresie rozliczenia VAT za czerwiec 2014 r. W jej ramach fiskus dokonał weryfikacji łańcuchów dostaw telefonów komórkowych, które miały być przedmiotem WDT realizowanych przez spółkę. I ustalił, że w każdym wystąpił podmiot określany jako „znikający podatnik”. Urzędnicy doszli do przekonania, że spółka działała jako „broker”, a jej rola była kluczowa. W ich ocenie to właśnie jej udział w łańcuchu dostaw warunkował bowiem możliwość wyłudzenia zwrotu VAT z polskiego systemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta