Oto legislacyjne perły i buble. Więcej pożytecznego prawa
Absurd konfiskaty pojazdu, dobre przepisy dla twórców i kontrowersyjne o sygnalistach. Taki był 2024 rok.
Jak co roku dziennikarze „Rzeczpospolitej” wytypowali najbardziej pożyteczne i najbardziej szkodliwe przepisy, które weszły w życie w ostatnich 12 miesiącach. Przedstawiamy zatem prawne perły i buble 2024 roku.
Twórca wynagrodzony
Pierwszy rok rządów obecnej koalicji był czasem nadrabiania opóźnień we wdrażaniu unijnych dyrektyw. Przyniosło to kilka dobrych ustaw porządkujących rzeczywistość.
Jedną z nich była spóźniona nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Powinna ona poprawić sytuację polskich wydawców prasy i dziennikarzy, bo przyznaje im prawo do zapłaty za korzystanie z ich utworów przez agregatory treści i wyszukiwarki. Z kolei współtwórcy filmów i seriali dostali wprost prawo do tantiem za odtwarzanie ich utworów w streamingu.
W dobie wszechobecnej cyfryzacji życia bardzo potrzebne były też nowe przepisy prawa komunikacji elektronicznej. Poprawia ono pozycję przeciętnego użytkownika internetu i telefonu w relacjach z operatorami. Ci ostatni muszą teraz w jasny sposób podawać warunki umowy przed jej podpisaniem, a wątpliwości co do jej treści będą rozstrzygane na korzyść konsumenta. To właśnie ta ustawa w ślad za unijną dyrektywą przewiduje wspólną ładowarkę dla wszystkich telefonów.
Rodzina pod ochroną
W ubiegłym roku za jedną z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta