Pytamy analityków, co czeka w najbliższym czasie gospodarkę
Ledwo świętowaliśmy nowy rok, a tu już luty. Jaki to będzie miesiąc dla konsumentów, biznesu, gospodarki?
Wygląda na to, że znów, na chwilę, trzeba będzie przywitać się z odczytami inflacji z cyfrą 5 z przodu. Ostatnio taki był widziany w październiku 2024 r., a wcześniej dopiero w 2023 r. Nie oznacza to jednak nasilenia procesów inflacyjnych, a głównie efekt bazy sprzed roku. Ważne będą m.in. ceny surowców. Przepytani przez „Rzeczpospolitą” eksperci raczej nie spodziewają się, aby Arabia Saudyjska przystała na żądania Donalda Trumpa, które skutkowałyby obniżką cen ropy. Generalnie: wiele będzie tu zależało od decyzji (w tym celnych) i narracji prezydenta USA.
Nie zmienią się stopy i narracja RPP
Na dziś prognozy sugerują, że w styczniu inflacja w Polsce wyniosła około 5 proc. rok do roku (ten odczyt poznamy w połowie lutego), a w lutym ma być to około 5,3 proc. (te dane poznamy w połowie marca). Warto przypomnieć, że – jak co roku – początek roku to okres aktualizacji koszyka inflacyjnego GUS. Stąd pod koniec stycznia (i pod koniec lutego) nie ma tzw. szybkich szacunków, a ostateczne dane za styczeń (ogłoszone 14 marca wraz z nowym koszykiem) mogą odbiegać od szacunku opublikowanego w lutym.
W każdym razie wobec spodziewanego wzrostu inflacji lutowe posiedzenie RPP (decyzja 5 lutego) nie powinno przynieść zmian w stopach ani zapewne w narracji Rady. Ta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta