Zełenski ma ofertę dla Trumpa
Kijów chce udostępnić amerykańskim inwestorom swoje najważniejsze bogactwa naturalne. Część surowców, na których zależy Amerykanom, leży przy samej linii frontu.
Czy prezydent USA Donald Trump zatrzyma dostawy broni nad Dniepr? Takie pytanie – w warunkach trwającej rosyjskiej ofensywy na wschodzie kraju – zapewne zadaje sobie dzisiaj wielu ukraińskich polityków i wojskowych.
Amerykański przywódca w poniedziałek po części na nie odpowiedział. – Chcemy zawrzeć umowę z Ukrainą – oznajmił. Polegałaby na tym, że w zamian za dostawy broni Kijów udostępniłby amerykańskim inwestorom złoża „wartościowych rzadkich metali”. Trump nie sprecyzował, o jakie dokładnie złoża chodzi.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o tym jeszcze w ubiegłym roku ówczesnemu amerykańskiemu przywódcy Joe Bidenowi. W ramach „planu pokoju” proponował zawarcie porozumienia z UE i USA dotyczącego inwestycji w ukraińskie złoża naturalne. Ale wygląda na to, że wówczas zajęci kampanią wyborczą demokraci niespecjalnie przejęli się tym tematem.
Trumpa jednak zaintrygował. Zwłaszcza że zamierza rywalizować o zasoby naturalne na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta