Pierwsze liczenie szabel w RPP
Myślę, że zmiana nastawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego jest kwestią czasu. Lipcowa projekcja pokaże już inny obraz inflacji – mówi Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Pański zespół przewiduje, że podczas kwietniowego posiedzenia RPP może zostać postawiony wniosek o obniżkę stóp procentowych, a decyzja w ich sprawie ma zapaść 2 kwietnia. Już dojdzie do cięcia?
Myślę, że to będzie pierwsze liczenie szabel. Z wypowiedzi medialnych wynika, że przynajmniej siedmioro członków Rady Polityki Pieniężnej dopuszcza możliwość obniżki stóp w tym roku. Jak rozumiem, niektórzy chcą sprawdzić stan debaty i chęć zagłosowania za cięciem. Oczekuję, że większość za obniżką znajdzie się w okolicach połowy roku. Żeby obniżka przeszła i aby przegłosować prezesa Glapińskiego, potrzeba poparcia sześciu spośród dziesięciu osób z Rady [w przypadku remisu waży głos prezesa NBP – red.].
Uważa pan, że prezesa Glapińskiego trzeba będzie przegłosowywać? Że jest bardziej jastrzębi na tle RPP?
Prezes ma bardziej restrykcyjne nastawienie niż reszta Rady. To widać po argumentach, jakie wymieniał w ostatnich miesiącach oraz w najnowszej projekcji inflacyjnej NBP. Natomiast wydaje mi się, że wielu członków Rady ma świadomość, że ta projekcja już niemal w momencie publikacji była nieaktualna. Myślę, że zmiana nastawienia prezesa, tzw. pivot, jest kwestią czasu, bo lipcowa projekcja pokaże już inny obraz inflacji. Po pierwsze, nierealne jest założenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
