Polska, technologiczny skansen
Uzależnienie Polski od podmiotów zewnętrznych w kwestii produkcji półprzewodników wpływa na nasze bezpieczeństwo. Nic z tym nie robimy, choć UE dopuściła w tym przypadku udzielanie pomocy publicznej.
W 2023 roku bardzo dużą popularnością cieszyła się książka T.R. Reidaw „The Chip: How Two Americans Invented the Microchip and Launched a Revolution” („Chip: Jak dwóch Amerykanów wynalazło mikrochip i zaczęło rewolucję”). Produkcja półprzewodników stała się gałęzią gospodarki tak ważną, że cały zespół Trumpa i jego polityka oparta jest na supremacji USA właśnie w tej dziedzinie. W jaki sposób? Amerykanie liczą na to, że tak jak rewolucja związana z zastosowaniem maszyny parowej pozwoliła Europie Zachodniej zdominować świat, tak dziś USA rozwój „sztucznej inteligencji” pozwoli zachować dominującą imperialną pozycję na świecie. Tylko że AI potrzebuje mikroprocesorów, półprzewodników, bez tego zasobu nie ma budowy ani rozwoju tej technologii. Zresztą bez mikroobwodów nie będzie smartfonów czy komputerów osobistych, a kto bez tego wyobraża sobie dzisiaj życie?
Korea miała pomysł
Dziś tylko kilka państw – w tym USA i Chiny – buduje fabryki półprzewodników. Tajwan, Korea Południowa i Japonia już posiadają własne tego typu zakłady i budują kolejne. A w Europie? Budowa trwa oczywiście w Niemczech, a także kilku innych państwach Unii Europejskiej. Poważnie traktować jednak należy tylko inwestycję niemiecką, ponieważ jest największa i po ukończeniu być może będzie mogła oddziaływać na globalny rynek. Dlaczego tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)