Ataki na służby uzasadniają zawieszenia azylu
Są pierwsze odmowy azylu na białoruskiej granicy. Zawrócono pięciu obywateli państw Afryki, a dwie kobiety w ciąży trafiły do polskich ośrodków.
Instrumentalizacja migracji, która stanowi poważne i rzeczywiste zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i społeczeństwa, a podejmowane dotąd środki okazały się niewystarczające do jej wyeliminowania – to wskazane przez MSWiA przesłanki do wprowadzenia czasowego zawieszenia prawa do azylu na polsko-białoruskiej granicy. „Rz” poznała uzasadnienie do jego wprowadzenia. Decyzją premiera Donalda Tuska przepisy weszły w życie w ubiegły czwartek.
Jakie są jego efekty? W ciągu pięciu dni Straż Graniczna na dwóch odcinkach granicy – podlaskim i nadbużańskim – odmówiła ochrony międzynarodowej pięciu cudzoziemcom. Wszyscy pochodzili z państw Afryki – Erytrei, Etiopii, Somalii i Gwinei. To czterej mężczyźni i jedna kobieta. Osoby te zawrócono na Białoruś. – Kolejne dwie osoby, kobiety w ciąży z wyłączonej z zakazu grupy wrażliwej, przekroczyły polską granicę. Ich wnioski o ochronę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)