Ambasadorowie sądownictwa
Obywatele, edukacja, ławnicy – wszystko zaczyna się łączyć i razem działać.
Kolejny miesiąc mojej służby wypełniły niemal w całości dwa wydarzenia. Aktywności ściśle związane z jej istotą – otwieraniem wymiaru sprawiedliwości na i dla obywateli. Jedna konferencja i jeden specjalny dzień.
Zawsze gdy staram się wytłumaczyć, co ja właściwie robię w tym Ministerstwie Sprawiedliwości, odpowiadam, że jestem jego otwieraczem. Otwarte sądownictwo – o czym powtarzam do znudzenia (oby nie czytelników) opierać się musi na dwóch filarach, którymi zawsze są obywatele. Obywatele orzekający i obywatele, którzy przychodzą do sądu ze swoimi sprawami.
Obywatele, którzy orzekają w sądach – ławnicy – nie mieli ostatnio zbyt wielu szans na zaistnienie w powszechnej świadomości. Dość nikła przeciętna wiedza prawna Polaków nie uwzględniała, że ławnik to sędzia społeczny. Który w orzekaniu jest niemal równy sędziemu.
Opowiadając o mojej misji, spotykałem się regularnie ze zdziwieniem, że ławnik orzeka, że jego funkcja nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)