Przyspieszenia w przemyśle obronnym nie można zmarnować
Nigdy jeszcze w historii polskie siły zbrojne i nasz przemysł obronny nie miały takich możliwości rozwoju jak dzisiaj.
Moment jest szczególny. Tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach będzie swoistym bilansem zagrożeń i szans. Zacznijmy od tych drugich. Na obronność płynie coraz potężniejszy strumień pieniędzy, jest też przyzwolenie społeczne na modernizację sił zbrojnych. Tego rozpędu nie można zmarnować, polski przemysł zbrojeniowy powinien przejść przez okres przyspieszonego rozwoju. I zakończyć go – choć de facto kwestie rozwoju nigdy nie pozostają zamknięte – jako naprawdę liczący się gracz na międzynarodowej scenie zbrojeniowej. W Kielcach coraz częściej widzimy sygnały tej nowej odsłony polskiego przemysłu obronnego. Oby na sygnałach się nie skończyło.
A zagrożenia? Oczywiście – to przede wszystkim agresywna i imperialna polityka Rosji. Równie oczywiste jest, że trzeba na nią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

