Tylko Trump może zakończyć wojnę
Nie mamy przekonania, aby rząd Donalda Tuska, placówka nadzorowana przez Bogdana Klicha i MSZ chciały, aby wizyta prezydenta Karola Nawrockiego okazała się sukcesem Polski – mówi Marcin Przydacz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta i szef Biura Polityki Międzynarodowej.
Co prezydent Karol Nawrocki może uzyskać dla Polski, spotykając się z prezydentem USA Donaldem Trumpem?
To pierwsza zagraniczna wizyta prezydenta Polski po zaprzysiężeniu. Zgodnie z obietnicą złożoną jeszcze w kampanii wyborczej, prezydent zdecydował się na złożenie wizyty w Waszyngtonie. Przeważać będzie tematyka bezpieczeństwa i to, co najważniejsze dla prezydenta Karola Nawrockiego, czyli utrzymanie dobrej dynamiki w relacjach z najważniejszym polskim sojusznikiem w kontekście polityki bezpieczeństwa.
Czego będzie dotyczyć rozmowa prezydentów?
Pierwszym punktem będzie sprawa bezpieczeństwa w regionie, po to, żeby także prezydent Trump miał pełną świadomość naszej perspektywy na sytuację agresywnej polityki rosyjskiej, działania Białorusi, również w kontekście ataków hybrydowych czy rozmieszczanie wojsk rosyjskich w regionie. Rozmowa będzie także dotyczyła spraw wokół Ukrainy. Punkt drugi to kwestie dozbrajania polskiej armii. Prezydentowi zależy na tym, aby kontrakty, które zostały już zawarte, były jak najszybciej realizowane. Jesteśmy przekonani, że im szybciej amerykański sprzęt trafi do polskiego wojska, tym szybciej będzie odstraszał Rosjan. Rozmowa będzie dotyczyć też kwestii gospodarczych, współpracy chociażby w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Stany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
