Białe szaleństwo na stokach Chopoka
Białe szaleństwo na stokach Chopoka
Miłośnicy białego szaleństwa coraz częściej korzystają w różnorakich ofert wyjazdów zagranicznych. Atrakcyjne reklamy biur podróży kuszą: Alpy francuskie, szwajcarskie, austriackie, włoskie Dolomity, no i to co najbliżej -- góry Słowacji.
Trzeba przyznać, że faktycznie u naszych południowych sąsiadów jest gdzie pojeździć. Niewątpliwie "numerem 1" na liście słowackich rejonów narciarskich jest Chopok -- drugi co do wielkości szczyt Niskich Tatr (2024 m n. p. m. ) pokryty siatką różnego typu wyciągów zarówno z północnej, jak i południowej strony. Poza tłumami tradycyjnych narciarzy, pojawia się na Chopoku coraz więcej fanatyków szaleństw na mono-ski czy snow-boardach, znajdujących tu świetne warunki do uprawiania tego sportu.
Noclegi przy samym Chopoku, tuż przy wyciągach, kosztują sporo. Przykładowo -- 1 doba w dwuosobowym pokoju, w dość ekskluzywnym wprawdzie hotelu "Junior" to wydatek 75...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta