Ofiary czy kaci
HISTORIA
W 1937 roku -- twierdzi Wiktor Suworow: "Stalin oczyścił elitę władzy z pijanych krwią szaleńców"
Ofiary czy kaci
KRZYSZTOF MASłOń
Wswoim czasie z Wiktora Suworowa usiłowano uczynić drugiego Jamesa Bonda. Nic z tego nie wyszło, gdyż autor "Akwarium" zupełnie nie odpowiada powszechnym wyobrażeniom o superagencie, choć przecież jego ucieczka do Wielkiej Brytanii w 1978 r. musiała wstrząsnąć posadami wywiadu sowieckiego, skoro Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR z miejsca skazało go -- oczywiście, zaocznie -- na karę śmierci. W kolejnych książkach -- a "Oczyszczenie" jest, zdaje się, jedenastą -- dowiódł zresztą, że o funkcjonowaniu radzieckiego wywiadu wojskowego -- GRU wiedział niemało. Nic dziwnego, że czytelnicy chętnie sięgali i po "Lodołamacz", i po "Żołnierzy zwycięstwa", a także po całkowicie fantastyczne powieści -- ztym, że utrzymane w konwencji political fiction -- w rodzaju "Kontroli" i "Wyboru".
Tym razem jednak Suworow wkroczył na teren historii i publicystyki politycznej, przypominając, że wkońcu jest nie tylko eksagentem, ale -- było nie było -- dyplomatą i historykiem. I napisał na nowo dzieje ZSRR, ze szczególnym uwzględnieniem okresu stalinowskiego, czystki 1937 roku i II wojnyświatowej. Żeby sprawę od razu postawić jasno, powiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta