Nerwy na wodzy
Nerwy na wodzy
RYS. MARCIN CHUDZIK
Telemarketer, zwany też operatorem, powinien charakteryzować się mową czujną, czyli nastawioną nie tylko na przekaz, ale i na słuchanie. Ani mowa agresywna (głośna, napastliwa), ani defensywna (cicha, niepewna) nie jest przez klientów akceptowana. Dzwoniący do call center od razu - na podstawie barwy głosu, intonacji, natężenia - wyczuwa nastawienie operatora. Jeśli operator "brzmi" niewłaściwie, klient zniechęca się nie tylko do niego, ale i do reprezentowanej przez niego firmy.
Sposób mówienia to główne narzędzie pracy telemarketera. Dlatego też - podkreśla Tomasz Sokołowski z firmy rekrutacyjnej Take It - podczas selekcji kandydatów na telemarketerów należy zwracać pilną uwagę na wszystko, co wiąże się ze sposobem mówienia: na dykcję, artykulację, barwę głosu, sposób nabierania powietrza, płynność wymowy itp. Telemarketer kontaktuje się z klientem tylko przez telefon. Odpada więc tzw. mowa ciała, która odgrywa w komunikowaniu się tak ważną rolę. Tym samym rośnie znaczenie przekazu wyłącznie głosem.
Klienta mogą zrazić nawet takie z pozoru drobiazgi, jak niewyraźna lub niepoprawna wymowa niektórych głosek, nierówny oddech, wtręty w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta