Czytać - nie czytać - 990127
- HISTORIA: Ofiary czy kaci
- WARTO: Z dala od polityki
- NIE WARTO: Najnudniejszy debiut roku HISTORIA: W 1937 roku - twierdzi Wiktor Suworow: "Stalin oczyścił elitę władzy z pijanych krwią szaleńców"
Ofiary czy kaci
KRZYSZTOF MASŁOŃ
W swoim czasie z Wiktora Suworowa usiłowano uczynić drugiego Jamesa Bonda. Nic z tego nie wyszło, gdyż autor "Akwarium" zupełnie nie odpowiada powszechnym wyobrażeniom o superagencie, choć przecież jego ucieczka do Wielkiej Brytanii w 1978 r. musiała wstrząsnąć posadami wywiadu sowieckiego, skoro Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR z miejsca skazało go - oczywiście, zaocznie - na karę śmierci. W kolejnych książkach - a "Oczyszczenie" jest, zdaje się, jedenastą - dowiódł zresztą, że o funkcjonowaniu radzieckiego wywiadu wojskowego - GRU wiedział niemało. Nic dziwnego, że czytelnicy chętnie sięgali i po "Lodołamacz", i po "Żołnierzy zwycięstwa", a także po całkowicie fantastyczne powieści - z tym, że utrzymane w konwencji political fiction - w rodzaju "Kontroli" i "Wyboru".
Tym razem jednak Suworow wkroczył na teren historii i publicystyki politycznej, przypominając, że w końcu jest nie tylko eksagentem, ale - było nie było - dyplomatą i historykiem. I napisał na nowo dzieje ZSRR, ze szczególnym uwzględnieniem
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta