![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cacuszko z bajerami to zła inwestycja
Bogdan Kotowski, Rodzinne Biuro Nieruchomości BR-faktor w Nieporęcie pod Warszawą
Cacuszko z bajerami to zła inwestycja
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Rz: Czy moda na kupowanie wiejskich siedlisk wzięła się stąd, że są one tańsze od domków letniskowych?
BOGDAN KOTOWSKI: Nie tylko. Rzeczywiście trudno jest kupić domek letniskowy na działce rekreacyjnej za 20-30 tys. zł. Poza tym większość to domki sezonowe. A styl rekreacji zmienia się. Teraz, jeśli ktoś szuka lokum poza miastem, to chce, by był to drugi dom, do którego można przyjechać tak latem jak i zimą. W domkach letniskowych nie można się zameldować.
Natomiast chałupy wiejskie to domy całoroczne. Można więc, na przykład przeprowadzając remont, skorzystać z ulgi podatkowej. Właściciel może także wykorzystać premię gwarancyjną, jeśli ma jeszcze książeczkę mieszkaniową z wkładem i dotąd jej nie zrealizował. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
