6 ton amunicji wydobyto z Zatoki Gdańskiej
Niewybuchy i niewypały z II wojny światowej zalegały na dnie morskim oraz w rejonie plaży w okolicy Gdyni Babie Doły - poinformował kpt. Janusz Walczak, rzecznik prasowy Marynarki Wojennej. W poszukiwaniach amunicji brało udział od kwietnia prawie 50 płetwonurków - minerów i saperów. Płetwonurkowie wydobywali amunicję z dna morskiego, saperzy z linii brzegowej. Wszystkie odnalezione materiały niebezpieczne zostały przewiezione na poligon lądowy i zdetonowane. W sumie 6 ton.
Tego typu specjalne akcje saperzy i płetwonurkowie Marynarki Wojennej prowadzą kilka razy w roku, a kilkanaście razy w miesiącu wyjeżdżają interwencyjne do rozminowywania niebezpiecznych pozostałości po II wojnie światowej.
PAD