Wielka katastrofa przyrody
Miliony dolarów na ewakuację pingwinów w Afryce
Wielka katastrofa przyrody
Tysiącom pingwinów grozi zatrucie ropą, która dostała się do wody ze zbiorników rozbitego masowca Treasure u wybrzeży wysp Południowej Afryki. Statek zatonął z ładunkiem 150 tys. ton rudy żelaza i 1300 ton ciężkiego oleju napędowego, który przedostał się do morza.
Od poniedziałku trwa akcja ratunkowa. Ptaki jeszcze przez dwa tygodnie będą przewożone do portu Elizabeth, 300 km od Kapsztadu. Eksperci ocenili, że masowa ewakuacja pingwinów będzie kosztowała 5,9 mln USD
- To największa katastrofa ekologiczna, jaką kiedykolwiek mieliśmy - przyznają przyrodnicy z Kapsztadu. Większa od tej, która wydarzyła się w 1994 r., kiedy paliwo z zatopionego masowca Apollo Sea wyciekło do morza i trzeba było ewakuować 10 tys. pingwinów.
Tym razem plamy ropy u wybrzeży wysp...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta