Program dla P
Program dla P
KRZYSZTOF KŁOPOTOWSKI
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
Czy będąc w nowej klasie średniej, warto być Polakiem? Kiedyś było to pytanie retoryczne, ponieważ prawie nie istniała możliwość wyboru. Skoro musiałeś siedzieć w Polsce, to kim miałeś być? Nawet jeśli kląłeś w duszy: "po co mi taki kraj", to nie mogłeś przyznać się do tego głośno. Gdybyś to zrobił, zadziobaliby cię rodacy zadowoleni z ojczystego bagna, a tych była większość.
Dzisiaj nadszedł taki moment w historii, że musimy zastanowić się nad programem dla P. Dlaczego dla P, a nie dla Polaka? Dlatego, że w tym słowie jest za dużo liter. Dlatego, że to słowo jest za bardzo obciążone nieudaczną przeszłością. Musimy ociosać naszą tożsamość, pozbyć się z niej tyle, ile można, a zachować tylko to, bez czego nie da się zrobić kroku dalej. Dopiero z tego rdzenia możemy wyprowadzić projekt zdrowego człowieka. A czy będzie on Polakiem, czy jakimś Polandem, Polenem, Europolem albo Kosmo-Polakiem, to powinno być nasze zmartwienie o tyle, by nie stracić do reszty kontaktu z rodakami.
Zła tożsamość
Nasza tożsamość jest mocno negatywna, skierowana raczej przeciwko czemuś aniżeli za czymś. Ta brzydka cecha jest wynikiem burzliwej historii, ale kogo to dzisiaj obchodzi? To, że Polak chętnie kieruje się przeciwko Szwabom, Ruskim, Pepikom, wykorzystał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta