Zatarte mogiły
Zatarte mogiły
Hanaczów. Miejsce pochówku zamordowanych Polaków
(C) ROPWIM
ANDRZEJ KACZYŃSKI
Żaden z grobów Polaków - ofiar ukraińskich nacjonalistów - nie jest do tej pory należycie oznaczony i upamiętniony.
Po rzezi 60 tysięcy Polaków na Wołyniu w 1943 roku jesienią tegoż roku nacjonaliści ukraińscy rozpoczęli "antypolską akcję" w Galicji Wschodniej. Szacuje się, że w 1943 roku zabili 2 tysiące Polaków, w 1944 roku 13 - 16 tysięcy, w latach 1945 - 1946 od 5 do 6 tysięcy; łącznie od 20 do 24 tysięcy. Najwięcej w województwach: tarnopolskim - od 12 do 15 tysięcy; lwowskim - od 5 do 6 tysięcy, stanisławowskim - 3 tysiące. W wyniku "depolonizacji" Galicji Wschodniej prowadzonej przez UPA, a także przez formację pomocniczą SS ukraińską dywizję Galizien ("Hałyczyna"), w pierwszej połowie 1944 roku - jeszcze więc przed wejściem Sowietów i zarządzoną przez nich "repatriacją" ludności polskiej - z kresów południowo-wschodnich II RP uciekło 300 tysięcy Polaków. Ich siedziby - 17 tysięcy gospodarstw - spalono, mienie zrabowano lub zniszczono. Ludobójcze napaści UPA na Polaków nie ustały po wkroczeniu Armii Czerwonej, kiedy wiadomo już było, że na tej ziemi nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta