Bracia Kaczyńscy i cała reszta
Powoli wiesza płaszcz na wieszaku i po chwili kieruje swój wzrok w kierunku Zbigniewa Wassermanna, swojego partyjnego antagonisty i rywala z Krakowa. - Gratulacje! Świetny wynik! Dostałeś kilkanaście tysięcy głosów! - mówi z udawanym entuzjazmem. - A ty, ile dostałeś? - nie dają spokoju partyjni koledzy. - Jakieś 120 tysięcy - rzuca od niechcenia Ziobro. Na to wszystko patrzy zdumiony prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Widzieliście to panowie? Co za bezczelność? - mówi półgłosem do siedzących obok współpracowników.
Pałac, rząd i łódź podwodnaChoć od tego wydarzenia minęło kilka miesięcy, a Zbigniew Ziobro, już jako minister sprawiedliwości, zaczął odnosić sukcesy (prezes Kaczyński nie mógł się go nachwalić podczas piątkowego sejmowego wystąpienia), z naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta