Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieuzasadniony sceptycyzm co do resocjalizacji

20 lutego 2006 | Prawo | RS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nie stać nas na zwiększanie populacji więźniów Nieuzasadniony sceptycyzm co do resocjalizacji Nowa ekipa w Ministerstwie Sprawiedliwości, czyli Zbigniew Ziobro i Andrzej Kryże - wspierana przez nowego rzecznika praw obywatelskich dr. Janusza Kochanowskiego - rozsiewa sceptycyzm co do możliwości resocjalizacji. (c) PAWEŁ GAŁKA Ryszard Szarfenberg, Instytut Polityki Społecznej Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego

Pierwszy mówi, że "(...) resocjalizacja raczej nie działa. Zauważalny jest odwrót od resocjalizacji, czego najlepszym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie polityka karna zupełnie się zmieniła. I przestępczość zaczęła tam gwałtownie spadać" (w wywiadzie "Odwrót od resocjalizacji" w "Rz" z 16 grudnia 2005 r.). Drugi wypowiada się w podobnym duchu: "(...) sprawne ściganie i surowa represja. Dopiero to przynosi efekty. Stany Zjednoczone w latach 70. i 80. przeszły przez okres ideologii resocjalizacji, która doprowadziła do gwałtownego wzrostu przestępczości" (w wywiadzie "Ścigać i karać" w "Rz" z 21 grudnia 2005 r.). Trzeci, wyjaśniając powrót retrybutywizmu w USA (w polityce karnej liczy się tylko czyn, wina i proporcjonalna do niej kara), wspomina m.in. o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3769

Spis treści
Zamów abonament