Ryzykowna rozgrywka o przyszłość Kosowa
Kosowo formalnie wchodzi w skład Serbii i Czarnogóry, jednak od bombardowań NATO w 1999 roku nadzór nad nim sprawuje ONZ. Prowincja zdominowana jest przez Albańczyków, którzy domagają się ogłoszenia niepodległości. Na to jednak nie chce zgodzić się Belgrad. Kosowo jest bowiem kolebką Serbii. Istnieją też obawy o los żyjących na tym obszarze Serbów.
- Pełna niepodległość Kosowa jest nie do pomyślenia. Jakakolwiek próba zagarnięcia naszego terytorium zostanie uznana za przemoc wobec demokratycznego porządku i suwerennego państwa europejskiego, jakim jest Serbia - ostrzegł premier kraju Vojislav Kosztunica.
Wynik znany przed meczem?To, że decyzja dotycząca przyszłości spornej prowincji została już podjęta, potwierdził przebywający niedawno z wizytą w Belgradzie dyrektor gabinetu politycznego brytyjskiego MSZ John Soyers. Wymknęło mu się, że grupa kontaktowa ds. Kosowa (w skład...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta