Strach przed tureckim Rambo
To prowokacja wobec zachodniej cywilizacji - mówi się w Niemczech o "Dolinie Wilków - Irak", najdroższym i najpopularniejszym filmie w historii tureckiego kina. Premier Bawarii Edmund Stoiber domaga się wprowadzenia zakazu jego rozpowszechniania.
Odgłos kindżału zatapianego w piersi amerykańskiego namiestnika irackiej części Kurdystanu, Sama Marshalla, zagłusza burza oklasków. To ostatnia scena "Doliny Wilków", tureckiego reżysera Serdara Akara. Widzowie w niemieckich kinach nagradzają oklaskami triumf dobra nad złem i - jak twierdzą niemieckie media - islamu nad chrześcijaństwem. Uosobieniem pierwszego jest turecki agent Polat, z którego ręki ginie Marshall, cyniczny sadysta i przedstawiciel imperium zła.
Film obfituje w sceny znane wszystkim ze zdjęć z podbagdadzkiego więzienia Abu Ghraib. Ale nie tylko. Tortury niewinnych wyznawców islamu, ludobójstwo, krwawy najazd amerykańskiej jednostki na uczestników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta