![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Artur ma pomysł
Artur ma pomysł
Lekkoatletykę nazwano Królową Sportów i jest to metafora nie do końca trafna. W tym sporcie mieszczą się wszystkie inne sporty i wszystkie możliwe formy ruchu nie wyłączając ruszania głową, a zatem, jeżeli ma być ona królową, to Królową Matką Sportów.
Lekkoatletyka królowała głównie na olimpiadach wypełniając przeważającą część programu igrzysk i koncentrując na sobie uwagę publiczności znacznie intensywniej od reszty dyscyplin. To było naturalne zaciekawienie, aczkolwiek o podłożu hierarchicznym. Nawet lud prosty, który zawsze kochał futbol ponad wszystko, szanował wielkich lekkoatletów, dorabiał ich czynom legendy, a niektórym stawiał pomniki. Było to rzecz jasna w czasach, kiedy mieliśmy świat jako tako zhierarchizowany, wartości nie straciły jeszcze na wartości i ogólnie było wiadomym, co jest dobre, a co złe. Im bliżej przełomu wieków, tym więcej na świecie zamętu. Dekadencja postępuje dzielnie, niszczy dawne kanony, na ogół nie tworząc nowych. Powstaje więc moralna pustka. Jak wiadomo życie próżni nie toleruje, toteż wypełnia ją pospiesznie i byle jak....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
