Urynkowić etykę?
Zamyślenia
Urynkowić etykę?
Jeśli codziennym wydarzeniom zaczynają u nas towarzyszyć jednoznacznie negatywne odczucia, być może stanowi to znak, że nadszedł najwyższy czas, byśmy wreszcie wybrali się na urlop. Obawiam się jednak, że niektórych posępnych odczuć nie jest w stanie zmienić żaden urlop. Wskazują one bowiem na powstawanie nowych mechanizmów, które stają się trwałymi i niepokojącymi zarazem składnikami nowego pejzażu kulturowego. Aby nie dopesymistyczniać czytelnika, przytoczę tylko kilka przykładów.
Przypadkiem trafiła w me ręce książka o horoskopach astrologicznych, metodach wywoływania duchów i podobnych nonsensach. Jej tłumacza pamiętam jeszcze z okresu, gdy tłumaczył wartościowe prace z historii i filozofii nauki. Dlaczego dziś zmienił tematykę i wydawców? Ktoś znajomy wyjaśnia mi: "Cóż, na horoskopach zarabia się dzisiaj dużo lepiej niż na nauce. Zapewne ma dzieci i musi troszczyć się o rodzinę". Słucham i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta