Lepiej nie nagrywać
Lepiej nie nagrywać
Robert Jarocki
W dniach finału afery Watergate, latem 1974 roku, byłem w Anglii. Moi gospodarze w Manchesterze przydzielili mi radio tranzystorowe, z którego odbierało się wtedy doskonale program pierwszy Polskiego Radia. W kilka godzin po rezygnacji Nixona, a w trakcie trwającej od dwudziestu czterech godzin transmisji z Waszyngtonu, przeprowadzanej na żywo przez brytyjską telewizję, nastawiłem radio na Warszawę. Pierwsza wiadomość była wstrząsająca (zapamiętałem do dzisiaj! ): donoszono bowiem, że jakaś fabryka na Pomorzu wykonała plan produkcji maszyn żniwnych. Następnie informowano, że akcja żniwna, mimo braku sznurka do snopowiązałek, przebiega sprawnie, dzięki pomocy wojska i ochotniczych brygad młodzieżowych. Dopiero po tym spiker sucho poinformował, że Richard Nixon zrezygnował z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta