Nie obrażajmy się na Amerykę
Jest niemal kompletną listą żalów i pretensji do Ameryki, jakie w ostatnich latach uzbierały się po polskiej stronie. Żalów i pretensji w dużej mierze nieusprawiedliwionych lub wyolbrzymionych.
Odmowa wydania Edwarda Mazura, brak poparcia dla kandydatury Aleksandra Kwaśniewskiego na nowego sekretarza generalnego ONZ, odmowa legalizacji pobytu setek tysięcy polskich pracowników - wymienia autor. Bardziej lub mniej znaczące sygnały lekceważenia przez Amerykanów polskiej wrażliwości można by mnożyć.
Ale czy rzeczywiście? Ekstradycja Mazura to sprawa powikłana, w której bardziej niż o niechęci Amerykanów można mówić o słabych staraniach rządów SLD. Brak poparcia dla kandydatury Kwaśniewskiego - a była taka kandydatura? Była ona raczej tworem medialnym, bo sam zainteresowany nigdy jej nie zgłosił, a polskie władze nie podjęły trudu przekonywania niechętnych temu pomysłowi Azjatów czy Rosjan. Odmowa legalizacji pobytu "polskich pracowników"? Rozumiem, że chodzi o Polaków, którzy łamiąc prawo imigracyjne USA, pozostali w tym kraju i podęli nielegalną pracę. Polski rząd nigdy nie domagał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta