Wychodzi na to, że dotychczasowe spotkania z premierem Gosiewskim, który obiecywał podjęcie prac nad niezbędnymi zmianami, idą na marne. Zostaje już coraz mniej czasu na to, by ci nauczyciele, którzy nie złożyli wymówień do końca maja, nie stracili z tego powodu prawa do wcześniejszej emerytury. Rząd już miesiąc temu obiecywał wprowadzenie takich rozwiązań, ale termin jest ciągle przesuwany.
Oczekujemy odpowiedzi, co jest przyczyną tych opóźnień, w których wyniku nauczyciele zostają pozostawieni sami sobie. Jakie działania i kiedy będą podjęte, aby zapewnić nauczycielom prawo do wcześniejszych emerytur, żeby ci, którzy złożyli już wymówienia, mogli je wycofać przed początkiem roku szkolnego. Inaczej może się okazać, że nie będzie komu poprowadzić lekcji. ?