Czy były premier musi szukać adresu ministra
Potwierdza bezradność sądów i procedury, którą w ostatnich latach kilkakrotnie zmieniano, wobec zdawałoby się prostego problemu: częstych kłopotów z ustaleniem adresu pozwanego.
Byłego premiera ktoś "wsparł", adres się znalazł, ale zwykły Kowalski może miesiącami szukać pozwanego. Nawet jeśli spotyka go na ulicy, nic to nie pomoże. W Polsce nie można, jak w Ameryce, podejść do pozwanego i wręczyć mu pozew.
"Bezdomni" dla sądu
Swego czasu prasa ironizowała na temat sądu, który nie potrafił skutecznie doręczyć państwu Kwaśniewskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta