Chcieli wyłudzić 2,7 mln zł
Do banku przy ul. Sienkiewicza w Śródmieściu przyjechał luksusową limuzyną mężczyzna. Miał na sobie drogi garnitur, na rękach zegarki firmy Patek i Cartier. Chciał wziąć pod zastaw hipoteki 2,7 mln zł kredytu. Pracownicy banku odkryli, że zostawione przez niego dokumenty (m.in. zaświadczenie o zarobkach, ksero dowodu osobistego) są sfałszowane. Zawiadomili policjantów. Ci zatrzymali 36-letniego Michała K. Okazało się, że brał on udział w mistyfikacji i próbie wyłudzenia pieniędzy zaplanowanej przez 51- -letniego Waldemara Z. i 49-letniego Andrzeja B. (znanego oszusta). K. zgodził się przebrać za biznesmena za 15 tys. zł. Teraz całej trójce grozi do dziesięciu lat więzienia.
koz