28 tygodni później *
Najpierw było "28 dni później" (2003) Danny'ego Boyle'a. Tam bojownicy o prawa zwierząt uwolnili z klatek szympansy zarażone wirusem agresji. Małpy pogryzły wybawców, po czym wszyscy zarażeni z objawami szału rozbiegli się po Londynie, aby zarażać innych. Po 28 dniach tylko nieliczni pozostali zdrowi. W sequelu Juana Carlosa Fresnadilla sytuacja zagrożenia wydaje się opanowana, armia amerykańska uporządkowała brytyjski bałagan. Ale jak się okaże, śmiertelny wirus nadal żyje i ma się dobrze. Wielka Brytania znów staje się obszarem apokalipsy.
Ten film to typowe odgrzewane kotlety, które być może zaspokoją apetyt miłośników makabry. Brak jakiegokolwiek przesłania zastępuje imitująca krew, zalewająca ekran czerwona farba.
m.sa. > Cinema City: Arkadia, Galeria Mokotów, Promenada, Multikino, Silver Screen Targówek