Lepiej budować samemu czy z firmą
Czy opłaca się wziąć inwestora zastępczego tylko do zrobienia stanu surowego albo deweloperskiego domu, a resztę wykończyć we własnym zakresie?
Wartość robocizny przy budowie domu jest szacowana na 40 proc. Teoretycznie oznacza to, że tyle można zaoszczędzić, decydując się na samodzielne budowanie.
Nie rób tego
Większość domów w Polsce to efekt budowania tzw. metodą gospodarczą. Panuje przekonanie, że jest to znacznie tańsze niż usługi fachowców. Oszczędza się nie tylko na materiałach, wykonawstwie, ale także na projekcie architektonicznym, co widać, przemierzając Polskę wszerz i wzdłuż.
Samemu zbudować można zarówno dom w technologii tradycyjnej (ok. 95 proc. domów w Polsce), jak również w technologii kanadyjskiej (ok. 5 proc. domów).
Wojciech Nitka z Centrum Budownictwa Szkieletowego twierdzi, że z samodzielną budową domu w technologii kanadyjskiej prawdopodobnie poradzi sobie każdy dobry majsterkowicz. Potrzebny jest do tego dobry projekt z rozrysowaną konstrukcją ścian, stropów i dachu. Nie obędzie się jednak bez zatrudnienia kierownika budowy. Przy czym musi on się legitymować nie tylko odpowiednimi uprawnieniami, ale także znajomością tej technologii, a nie jest to zbyt powszechne. Raczej odradza on jednak takie rozwiązanie, bo dom to zbyt poważna sprawa i lepiej powierzyć to fachowcom.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta