Miasto: jak nie kupimy górki, to usypiemy nową
Urzędnicy rozpoczynają negocjacje w sprawie odkupienia górki w parku Szczęśliwickim. Ratusz nie wyklucza jednak budowy nowego stoku dla narciarzy
Już drugi sezon sztuczny stok narciarski na Górce Szczęśliwickiej nie będzie służyć warszawiakom. Jedyne tego typu miejsce w stolicy stoi bezużytecznie z powodu konfliktu między ratuszem a dzierżawcą górki Energopolem-Trade.
W firmie twierdzą, że nie opłaca im się prowadzić wyciągu, bo miasto nałożyło zbyt duży podatek od nieruchomości – 90 tys. zł miesięcznie.–
Płacimy tak, jakby na tej górce stał drogi pięciogwiazdkowy hotel, a nie wyciąg narciarski – tłumaczy Henryk Żebrowski, prezes zarządu Energopolu-Trade SA.
W ratuszu nie przyjmują takiego tłumaczenia do wiadomości. Zdaniem urzędników firma jest sama sobie winna, ponieważ podała bardzo dużą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta