Problemy z zakazem stosowania jednorazowych worków foliowych
Nie trzeba uchwalać specjalnej ustawy, by dać radę foliowym workom, wystarczą zmiany w obowiązujących przepisach – uważa radca prawny, dyrektor wrocławskiego oddziału Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy
Według szacunków 600-tysięczne miasto w Polsce zużywa dziennie blisko 500 tysięcy toreb foliowych. Nieulegające biodegradacji opakowania są jednym z poważniejszych problemów współczesnej cywilizacji. Fruwające po ulicach, szeleszczące w konarach drzew foliowe torebki w ostatnich latach stały się nieodłącznym elementem krajobrazu nie tylko w miastach. Jest to problem państw wysoko rozwiniętych, ale również tych biedniejszych. Są już jednak miejsca na świecie, gdzie powagę sytuacji dostrzeżono znacznie wcześniej i, co więcej, podjęto skuteczną walkę z tym niepokojącym zjawiskiem. Są państwa, w których wprowadzono całkowity zakaz dystrybucji woreczków foliowych, np. Australia, Nowa Zelandia, RPA.
Okazuje się jednak, że próba wyeliminowania u nas lub choćby ograniczenia tego jakże niekorzystnego zjawiska, na wzór istniejących już w świecie rozwiązań, może się okazać wcale nie taka łatwa.
Łódzcy radni jako pierwsi w Polsce podjęli próbę stopniowego eliminowania z handlu foliowych torebek, wprowadzając na obszarze miasta Łodzi w handlu detalicznym i w działalności usługowej zakaz korzystania z jednorazowych i bezpłatnych torebek foliowych.
O ile sam szczytny cel, jakiemu ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta