Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Janne Ahonen: gorąca zimna krew

09 stycznia 2008 | Sport | Krzysztof Rawa
Janne Petteri Ahonen
źródło: AP
Janne Petteri Ahonen

Jego radość była do przewidzenia: umiarkowany gest zwycięstwa po finałowym skoku, mały ukłon, wymuszony uśmiech na podium i ucieczka do własnych myśli już podczas ostatniej konferencji prasowej w Bischofshofen

Z takimi sportowcami jest kłopot. Wygrywają, przegrywają, a na twarzy wypisany mają niemal zawsze ten sam melancholijny spokój. Nad każdym pytaniem zastanawiają się o chwilę za długo, jak odpowiedzą, to jednym, dwoma zdaniami. Wydają się zawsze trochę nieobecni.

To oczywiście nieprawda, że jeden z najlepszych skoczków świata ma naturę chłodną jak klimat Laponii. Brak ekspresji w czasie zawodów narciarskich (jej nadmiar prezentują Thomas Morgenstern czy Simon Ammann) to tylko jedna, wcale nie najważniejsza z cech Ahonena.

Nie można wykluczyć, że to po prostu rodzaj obrony przed naciskiem mediów, coraz bardziej chętnych do zaglądania każdemu w głąb duszy. – Jesteśmy tu, by skakać, a nie uśmiechać się – najsłynniejsze zdanie, które powiedział, jest przecież w pełni prawdziwe.

Pojawił się w fińskich skokach, gdy gasła gwiazda Ari-Pekki Nikkoli, o nałogu i wybrykach Mattiego Nykaenena zaczęto pisać w rubrykach obyczajowych, a ostatnim z wielkich był Toni Nieminen, mistrz olimpijski z Albertville, krajan z Lahti.

Od małego widziano w Ahonenie talent. Na rozbiegu sławnej skoczni w Lahti stanął po raz pierwszy, gdy miał 14 lat. Pierwszy skok miał długość 100 m, drugi 120. Skoczek twierdzi, że z tysięcy prób, jakie tam wykonał, pamięta naprawdę tylko te dwie. Świadkowie tamtych skoków mówili, że trudno było im uwierzyć w to, co widzą.

Do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7908

Spis treści

Ekonomia

Agusta Westland liczy na LPR
Banki aktywne w skupowaniu faktur
Banki wydały najwięcej
CO2 dzieli energetykę i przemysł
Cena ropy wyższa w USA i Europie
Chętnie kupowane PBG
Co trzeciej masarni okres przejściowy nie wystarczył
Cukier pewnie zacznie drożeć
Cytat dnia
Czas na drugie lotnisko
Czesi rozmawiają ze Steyrem
Dobry rok PSA i Daimlera
Dwa mld zł sieci E.Leclerc
Dzięki pieniądzom funduszu MCI Management NetPress uruchomi nową platformę handlu e-prasą i e-bookami
GPW słabiej na tle innych
Getin Bank rozwija sieć
Gino wyciąga rękę do panów
Gorszy dzień Mecomu
Gospodarką kręcą coraz większe fuzje
III filar – jak wykorzystać tę szansę?
InterCity wyda pół miliarda na wagony
Janez Janša: trudny rok
Kalendarium gospodarcze
Kiepski koniec roku na rynku TFI
Komentarz giełdowy
MON: szybkie zakupy
Microsoft przejmuje
Miejskie tabory mogą przyjechać z opóźnieniem
Miliardowa prognoza
Mniej z BZ WBK
Mniej z podatku Chiraca
Murdoch wraca do Niemiec
Niezręczny marketing rosyjskiego Gazpromu
Nowa umowa Kompani
Nowy szef Dalkia Polska
Orlen i Lotos ukarane, ale czy zapłacą
PKO BP ma być narodowy
Padł transakcyjny rekord
Play bez Netii. Operator szuka chętnych do odkupienia udziałów
Podwyżki u Fiata
Polubowne rozwiązanie sporów
Popyt na samochody wzrósł o jedną czwartą
Prezes bez mocy sprawczej
Rekordowe ceny złota na giełdach
Rynek książek urósł o 5 proc.
Samorządowe Koleje Mazowieckie
Społem, ale ciągle osobno
Sprostowanie
Sprzedawca łączy
Starbucks: Wisła przegrała z Wełtawą
Strabag w Libii
Taki niewielki deficyt
Umowa tuż przed odejściem zarządu PGNiG
Więcej miejsc pracy
Więcej spółek dla samorządów
Wojna na podatki o międzynarodowe inwestycje
Wstępne porozumienie protestu nie kończy
Zmiany w przepisach rynku pracy
Złoty drożeje na fali optymizmu
Zamów abonament