Nieuczciwe patrole w Szczecinie
Podejrzani o łapówkarstwo funkcjonariusze drogówki tłumaczą, że mieli prawo tylko pouczać kierowców
Michał L., funkcjonariusz szczecińskiej policji, miał namawiać kolegów, by nie karali mandatami kierowców. Jak twierdzą śledczy, ułaskawieni szoferzy wręczali potem łapówki: alkohol albo od 100 do 300 zł.Dowodem na korupcyjny proceder są nagrania rozmów między Michałem L. a policjantami z patroli drogówki. Budzą jednak kontrowersje. Większość policjantów nie przyznaje się do winy.
Przykładem ma być historia jednego z nich, który zatrzymał taksówkarza. Jechał bez zapiętych pasów. Policjant twierdzi, że zamierzał dać tylko pouczenie i zaczął spisywać dane z dokumentów. Po chwili taksówkarz podał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta