Ostatnia zmiana leci do Iraku
Dziesiąta zmiana żołnierzy wyjeżdżających do Iraku żegnała się wczoraj z bliskimi w Szczecinie. – To dzień historyczny. Szliśmy do Iraku, by wzmocnić więzy sojusznicze z USA, by w podobnej sytuacji uzyskać wsparcie z ich strony.
Tę misję spełniliśmy dobrze. Teraz się kończy, bo taka jest wola Polaków. Będę się modlił, by lista 22 żołnierzy, którzy oddali życie za bezpieczeństwo Polski, się nie wydłużyła – mówił minister obrony narodowej Bogdan Klich.
Bliscy żołnierzy komentowali śledztwo przeciw wojskowym, którzy ostrzelali wioskę w Afganistanie. Podobna sytuacja może się przecież zdarzyć w Iraku. Trzonem ostatniej zmiany liczącej 900 osób będzie 12. Dywizja Zmechanizowana ze Szczecina. Wszyscy żołnierze kontyngentu dotrą tam na początku lutego. Koniec misji zaplanowano na 30 października.