Liczymy wynagrodzenie i zasiłek dla pracownika na zwolnieniu lekarskim
Świadczenia przysługujące zatrudnionemu za czas niedyspozycji zdrowotnej szacujemy według poborów, jakie otrzymał wcześniej od obecnego zakładu. Nigdy nie bierzemy pod uwagę pensji uzyskanych w poprzednim miejscu pracy
Kontynuujemy nowy cykl poświęcony świadczeniom chorobowym, jakie wypłacamy zatrudnianym osobom. W kolejnych artykułach przedstawimy zasady ich nabywania przez pracowników, zleceniobiorców, chałupników, przedsiębiorców, wspólników itd., ustalania okresów, za jakie przysługują, oraz obliczania. Pokażemy, kto musi je wypłacać, a kto nie. Wszystko zilustrujemy życiowymi przykładami, wyliczeniami oraz wypełnionymi dokumentami. Czytelników zapraszamy do zadawania pytań, zgłaszania uwag oraz proponowania tematów, które chcieliby ujrzeć w naszym cyklu; dobrafirma@rp.pl. Dotychczas w ramach cyklu ukazał się artykuł o zasadach przyznawania i dokumentowania prawa do wynagrodzenia i zasiłku chorobowego – 22 lutego. Dziś o tym, jak je obliczać. Za tydzień napiszemy o świadczeniach wypadkowych dla zatrudnionych.
Przypomnijmy, że wynagrodzenie chorobowe z art. 92 kodeksu pracy wypłaca zatrudnionemu zakład z własnych środków za pierwsze 33 dni absencji. Potem, czyli od 34 dnia nieobecności należy się zasiłek chorobowy finansowany przez ZUS. Uiszczają go swoim załogom duże podmioty zgłaszające do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 osób, rozliczając się następnie z zakładem w deklaracjach, a pozostałym pracownikom – ZUS. W świetle art. 92 § 2 kodeksu obie należności liczymy tak samo, czyli stosując ustawę z 25...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta