Piękni od środka
Catherine Deneuve, Jane Fonda i Beata Tyszkiewicz udowadniają, że piękno nie ma wieku. O zmianę podejścia do starości walczy cały przemysł kosmetyczny, prowadząc szeroko zakrojone kampanie
– Do niedawna w tradycyjnym przemyśle „wytwarzającym” urodę końcowy jego produkt miał udawać młodość – podkreśla socjolog Monika Sibiga-Żbik. – Dziś zaczyna się to zmieniać. Coraz bardziej ceniona jest naturalność, chociaż naturalność wypielęgnowana – dodaje.
Ważny problem, nie wiek
Socjolog wyjaśnia przyczyny zmian trendów. – Społeczeństwa Zachodu starzeją się bardzo szybko, rośnie przeciętna długość życia, a jednocześnie spada przyrost naturalny, czego doświadcza cała Unia Europejska – tłumaczy Monika Sibiga-Żbik. – Jednym słowem: wzrasta liczba ludzi starszych w całej populacji. Co więcej, są oni dysponentami coraz większych kwot i mają coraz więcej czasu wolnego. Nic więc dziwnego, że dla całego sektora kosmetycznego targetem przestają już być wyłącznie osoby młode – dodaje.
I podkreśla, że koncernom kosmetycznym trudno byłoby sprzedawać produkty, mówiąc komuś: jesteś stary i brzydki, ale jak kupisz to i owo, to wypiękniejesz. – Przekaz jest zatem taki: jesteś ciągle piękny, a możesz być jeszcze bardziej – mówi socjolog.
Beata Durajczyk, licencjonowany kosmetolog i specjalista promocji zdrowia z gabinetu kosmetycznego w Warszawie oraz wykładowca w Centrum Edukacji Kadr, przyznaje, że na rynku jest dziś cała gama kosmetyków i zabiegów przeznaczonych dla niemłodych już osób. – Dziś nie uważa się, że za wszelką cenę trzeba powstrzymać powstawanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta