Fabryka z Wronek
Wronki są dobrym miejscem do zobaczenia czegoś, czego kibic nie tylko przed telewizorem, ale nawet na stadionie nie jest w stanie dostrzec. Jest to fabryka. Jedno z takich miejsc, w których z chłopca robi się piłkarza.
Ironia losu polega na tym, że kiedy „Fryzjer”, współtwórca Amiki Wronki, dobrze sobie żył z założonego przez siebie sędziowskiego biznesu, w klubie działała już szkółka piłkarska, która szybko stała się jedną z najsłynniejszych w kraju.
W gablotach niedużego pawilonu, który przy stojącym obok hotelu Olympic wygląda jak barak, znajdują się setki pucharów. Juniorzy Amiki otrzymali je za zwycięstwa w różnego rodzaju turniejach, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta