Wolno skontrolować chorego podwładnego
Szef ma prawo sprawdzić, czy zatrudniony wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z zaleceniem medycznym. Jeśli nie, może się z nim rozstać nawet dyscyplinarnie
Na druku zwolnienia lekarz zaznacza, czy chory powinien leżeć (kod 1), czy może chodzić (kod 2). Przy tych z kodem 2 istotne jest, czy musi pozostawać w domu, czy też wolno mu wykonywać zajęcia niezbędne dla zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Chodzi np. o codzienne sprawunki, kupno leków w aptece, udział w zajęciach rehabilitacyjnych. Stąd niezgodne z celem zwolnienia są wszelkie czynności, w efekcie których przedłuża się nieobecność w pracy, a w szczególności ignoruje nakazy lekarza, w tym leżenie w łóżku, zaprzestanie wykonywania zajęć domowych, prac w ogrodzie czy gospodarstwie rolnym, bądź w skrajnych wypadkach wykorzystywanie zwolnienia do innych celów niż leczenie. Wynika tak z wyroku Sądu Najwyższego z 26 września 2001 r. (I PKN 638/00).
Możliwa wizyta domowa
Możemy osobiście lub przez upoważnioną osobę sprawdzić, czy podwładny właściwie wykorzystuje zwolnienie lekarskie – przebywa w domu lub w innym, wskazanym na czas choroby, miejscu. Gdy spędza ten czas gdzie indziej, niż wynika z deklaracji, np. u rodziny, powinien o tym poinformować. Gdy nie ma go w domu, sporządzamy notatkę służbową lub protokół. Na ich podstawie możemy się domagać usprawiedliwienia absencji. Wizytacje wolno powtarzać. Mamy również prawo wnioskować do ZUS o skontrolowanie zasadności wystawienia zwolnienia lekarskiego. Wynika tak z art. 61 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta