Porno na posterunku, czyli co wolno policji
Policjantom, którzy nie widzą niczego złego w rozlepianiu na komisariatach plakatów z roznegliżowanymi panienkami z pism dla pryszczatych młokosów, proponuję odważny – a jakże! – eksperyment. A czemuż to, panowie, nie powiesicie sobie najsmaczniejszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta