Mniej okazji do przejęć
Miniony rok był niespodzianką dla hurtowników i aptekarzy. Nikt nie sądził, że wartość rynku wzrośnie o blisko jedną dziesiątą
Analitycy prognozowali wzrost o połowę niższy. Obawiano się też, że po wejściu w życie zapowiadanych zmian w prawie: zapisów antykoncentracyjnych, ograniczeń w tworzeniu łańcuchów aptecznych, a także wprowadzeniu sztywnych marż i cen na leki refundowane, wiele mniejszych hurtowni zbankrutuje. Poprzedni Sejm nie zdążył jednak uchwalić zmian. Sytuacja dystrybutorów się ustabilizowała, choć ich wyniki nadal nie zachwycają.
Rok 2007 należał do największych graczy. – Zwiększyli udziały w rynku, przejmując mniejsze firmy – mówi Stanisław Kasprzyk z firmy badawczej IMS Health. – Powiązali ze sobą nowe apteki – kapitałowo bądź poprzez programy lojalnościowe. Na to drugie rozwiązanie postawili zwłaszcza dystrybutorzy bez własnych aptek. Inwestycje liderów były reakcją na zapowiadane zmiany w prawie. Wraz z kolejnym etapem konsolidacji do historii przeszła idea spółek aptekarskich, które miały być alternatywą dla niezależnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta