Rozlane lewicowe mleko
Jeżeli Grzegorz Napieralski okaże się zręczny, to może przynajmniej uda mu się utrzymać SLD w roli jednego z najważniejszych graczy po lewej stronie sceny politycznej – uważa znany socjolog
Zmiana personalna w SLD nie jest zmianą zasadniczą. Istotne zmiany dokonały się nieco wcześniej, w toku rywalizacji pomiędzy Wojciechem Olejniczakiem a Grzegorzem Napieralskim. Mam na myśli wycofanie się SLD z koalicji LiD. To była zmiana podstawowa, określająca miejsce SLD w najbliższym czasie.
Nieopłacalny oportunizm
SLD wybrał politykę tożsamościową, rezygnując z budowy szerokiej formacji centrolewicowej. Ten zwrot nie był przygotowany, ani poprzedzony dyskusją programową. Był czysto taktyczną zagrywką ówczesnego przewodniczącego partii. Dlatego też zrobił fatalne wrażenie nawet na wiernych sympatykach lewicy. I choć wewnątrz SLD ten ruch spotkał się z pewną akceptacją, to zarazem pokazał cynizm kierownictwa – że program i głoszone hasła są rzeczami drugorzędnymi. Taka oportunistyczna postawa lidera ostatecznie okazała się dla niego nieopłacalna.
Oczywiście w SLD od dłuższego czasu istniało pęknięcie na tle stosunku do koalicji LiD. Tuż po wyborach formuła LiD wymagała odnowienia, a nawet przekształcenia, by współpracę uczynić bardziej efektywną. Gdyby zamiast podążać w kierunku rozwiązania koalicji Lewica i Demokraci Olejniczak podjął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta